Wyszukaj

Edukacja:

Uzyskaj więcej informacji - Dowiedz się więcej - Odwiedź teraz - Przejdź na stronę tutaj - Odwiedź stronę internetową tutaj - kliknij tutaj - Czytaj - Kup - kliknij tutaj - kliknij tutaj W Polsce mamy demokrację, a więc pełnoletni Polacy, którzy posiadają prawa obywatelskie jak najbardziej mogą głosować w wyborach oraz referendach. Jednak fakty są takie, iż na wybory nie chodzi nawet połowa naszych rodaków. To niedobrze, bo to sprawia, że władza tak naprawdę nie jest wybierana przez ogół wyborców. Oczywiście prawda jest taka, iż pewnie wyniki wyborów byłyby bardzo podobne, nawet gdyby frekwencja wynosiła 100%, ale trzeba wiedzieć, iż władze w naszym kraju nie są tak naprawdę wybierane przez większość. A więc to pokazuje, że wielu ludzi raczej nie widzi sensu w głosowaniu. Czy takie myślenie ma sens?
Współcześnie coraz to gorzej dzieje się w lokalnych szkołach. Uczniowie nie pragną się uczyć. Oznajmiają, że jest im to nie potrzebne. Poprzeczka z roku na rok uwydatnia się. Dostać się do odpowiedniej szkoły jest ciężko. Sprawdziany nie są też proste. Uczeń stoi przed dylematem co później w życiu pragnie robić. Ministerstwo Edukacji twierdzi, że tak zwanych robotników w Polsce potrzeba. Ci co nie chcą się nauczać nie będą namawiani. Dla nich pozostanie najgorsza praca. Uczniowie w krajowych szkołach nie posiadają nikogo kto zdołałby ich zmobilizować. Nauczycielom jest już wszystko jedno co uczniowie wykonują. Uważają, że to ich życie. Sami sobie wybierają przyszłość. Rodzice dwoją się oraz troją, by ich dzieci miały jak perfekcyjne stopnie, a w przyszłości poprawnie płatną pracę. W każdej szkole jednakże odnajdziemy tych bardzo dobrych prymusów, którzy kochają się szkolić. To jest przyszła inteligencja. Takich ludzi się poważa. Stawiają sobie oni jak najważniejsze poprzeczki. Chcą coś rzeczowego w życiu osiągnąć. Czynią wszystko, żeby własne fantazje spełnić i kimś poprawniejszy w życiu zostać.
Wielkie zagraniczne koncerny mają olbrzymi kapitał, skutecznie lobbują - w europejskim, ale również polskim parlamencie, zatrudniają najlepszych prawników, etc. To powoduje, że te zagraniczne przedsiębiorstwa są sporo lepiej traktowane, niż polski biznes. Ciężko zaakceptować owy stan rzeczy. Oczywiście polscy biznesmeni także są nastawieni na czysty zysk, ale przynajmniej zatrudniają w większości Polaków. Gdy jakaś duża holenderska albo amerykańska firma otwiera w naszym kraju placówkę, bardzo często dyrektorem jest nie jakiś Polak, ale osoba z ich państwa. Kiedy kupujemy krajowe produkty wspieramy po prostu samych siebie. Publiczna służba zdrowia, autostrady czy rolnictwo - takich przykładów można więcej podać, to coś pokazuje!
Tak naprawdę liberalizacja branży bankowej zaczęła się za prezydentury Reagana - chyba najwybitniejszego prezydenta USA. Krok po kroku wielkie banki miały coraz więcej swobody, miały okazję udzielać kredytów takim osobom, które faktycznie nawet nie powinny być wpuszczone do banku. Później Clinton wprowadził tę ustawę, która sprawiła, że typowe banki dostały możliwość działania. A więc typowe banki połączyły się z bankami komercyjnymi - to nieodpowiednie połączenie, ponieważ banki powinny być pewnymi instytucjami. Czy banki w Szwajcarii byłyby tak powszechnie szanowane, gdyby tak bardzo ryzykowały? Oczywiście szkodliwa polityka władz USA to nie wszystko. Najważniejsza jest najzwyczajniej typowa ludzka chciwość.